Autor |
Wiadomość |
norad |
Wysłany: Śro 14:55, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Nie ma dwa w jednym.
To całkowicie wykluczone. Wręcz niemożliwe.
Napisałem tylko że pragne zdobyć doświadczenie od podstaw przez 3-4 sezony, najlepiej pod doświadczonym okiem i intensywnie.
I to jedyna i aktualna wersja. Żadna inna nie istnieje.
PS: no i pochwalić się opalenizną
pozdrawiam serdecznie
norad |
|
 |
nurbika_pony |
Wysłany: Śro 14:16, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
No popatrz 2w1. Ja jednak pozostanę klaczką, w roli Trenerki wystarczająco się spełniam trenując mojego własnego konika. |
|
 |
norad |
Wysłany: Śro 13:42, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Z uwagi na fakt iż jestem zabójczo przystojny ( po wizycie w Egipcie - dodatkowo ładnie opalony ) i po 30-stce obiecuje ci że:
- jeżeli tylko zdobędę doświadczenie w ponyplay - od samych podstaw, czyli od pony work.
Zainteresuje się funkcją Trenera.
pozdrawiam
norad |
|
 |
nurbika_pony |
Wysłany: Śro 11:17, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Hm.. no ja bym najbardziej chciała taki zespół:
Mężczyzna - od 30 lat w górę. Oczywiście dominujący i bardzo doświadczony w ponyplay. Żeby miał dużą wyobraźnię. By był opiekuńczy, ale także surowy i wymagający - tak by umiał zarówno dobrze nagradzać, jak i karać. No i koniecznie zabójczo przystojny Dodatkowo mógłby wymagac ode mnie sporo jako od kucyka.
Kobieta - ten sam wiek co Mężczyźni (starsze Kobiety są taaakie pociągające). Najlepiej by nie była zbyt wyniosła, ale za to żeby była estetką i lubiła ładne rzeczy (odnośnie kucyka jak i siebie). Najfajniej by było jakby miała kobiece kształty i proste włosy. |
|
 |
norad |
Wysłany: Wto 19:59, 10 Kwi 2007 Temat postu: jakiego chciałbym miec Trenera |
|
Skoro Trenerzy nic nie piszą to ja napisze jakiego Trenera/Trenerkę chciałbym mieć.
A właściwie do jakiego chciałbym należeć.
Mężczyzna koniecznie w wieku 55-70 lat. Silny, dominujący i surowy.
Z akcentem na surowy.
Z doświadczeniem w bdsm i pony.
Potrafiący ustalić zadania dla pony i je egzekwować.
Kobieta w wieku 25-40 lat, piękna wyniosła i kapryśna.
Dla niej pony work powinien być jak dodatek do fryzury.
Powinna w ogóle się nim nie przejmować, ale w przypadku złego humoru bezwzględnie ukarać.
To tylko taka moja wizja idealnego Trenera/Trenerki dla pony work w mojej osobie.
Chyba troche masochistyczne
A jakich wy szukacie?
norad |
|
 |